Sędzia:
-
Video:
Świetny początek - Bardzo dobrze w mecz weszła ekipa Zabankuj, która przecież absolutnie nie była faworytem rywalizacji. Alliance oddało im jednak pole gry i czekało na ich posunięcia, co nie okazało się najlepszą taktyką, gdyż zespół Krzysztofa Augustyniaka szybko zdobył gola i przez większość rywalizacji prowadził.
Żelazna defensywa - Cudów dokonywali wczoraj obrońcy oraz golkiper Zabankuj, którzy byli znakomicie dysponowani. To głównie im Zabankuj zawdzięcza fakt, że mieli szanse zgarnąć punkty z czołowym zespołem ligi, ale ostatecznie to i tak się nie udało.
Przełamali mur - Na minutę przed końcem Alliance przełamało w końcu defensywę Zabankuj i doprowadziło do tego, do czego chciało niemalże od początku wczorajszego starcia, czyli do remisu. Wówczas w ekipie Zabankuj coś pękło, doszło do kilku sprzeczek i zaraz stracili drugiego gola, który przesądził o ich porażce.