forwardDominacja - Do przerwy na boisku rządzili i dzielili gracze Nothing Toulouse, którzy nie pozostawili przeciwnikowi złudzeń kończąc tę część meczu z prowadzeniem 4:1, właściwie nie dopuszczając swojego rywala do większej liczby sytuacji bramkowych.

forwardPrzebudzenie - To spokojne prowadzenie i kontrola nad spotkaniem chyba nieco uśpiła czujność zawodników Szymona Szydłowskiego, bo na drugą połowę wyszli rozprężeni, co poskutkowało szybkimi bramkami dla przeciwnika. Galactik Football czując możliwość odrobienia strat doprowadziło nawet do remisu!

forwardUdana odpowiedź - Kubeł zimnej wody, który spadł po przerwie na głowy zawodników Nothing Toulouse chyba podziałał, bo gdy zespół Patryka Szostaka odrobił straty to Ci znowu zaczęli grać na poziomie z pierwszej odsłony. Ponownie zbudowali przewagę i tym razem nie oddali jej już do końcowego gwizdka, ale nie był to spacer dla lidera Ligi C2.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20220106-galactic-vs-toulouse/