AGMA

AGMA

Data:

18-03-2016 / 00:00

3 - 4

Sędzia:

-

Video:

ZE ZMIENNYM SZCZĘŚCIEM

Patrząc na drugą część poprzedniego sezonu to nieoczekiwanie Contel Team jako pierwszy zaatakował i zapewnił sobie prowadzenie. Gola zdobył jednak w dość szczęśliwych okolicznościach, gdyż po strzale jednego z zawodników futbolówka odbiła się na tyle szczęśliwie od słupka, że znalazła się tuż pod nogami Grabowskiego, który z metra pokonał bezradnego golkipera. Rachunek wyszedł dla AGMY jednak na „zero” bo chwilę później po cudownym strzale w sukurs golkiperowi przyszła poprzeczka.

WYPRAWIAŁ CUDA

Przemeblowany Contel Team zdecydował się również na zmianę na pozycji golkipera. Ta jednak wyszła ekipie tej zdecydowanie na dobre, a debiutujący Sidorowicz zagrał kapitalne zawody, kilkukrotnie wygrywając pojedynek „jeden na jeden” z ofensorami AGMY. Dodając do tego pewne interwencje i świetne wznowienia gry stał się on jednym z filarów, które zapewniły skromne zwycięstwo na inauguracje.

ZŁE DUCHY WRÓCIŁY?

Po przerwie AGMA postawiła na jeszcze bardziej ofensywny futbol, który w niespełna sześćdziesiąt sekund przyniósł dwa gole autorstwa Konopki. Chwile później do remisu doprowadził Mokrzycki, po cudownej asyście bramkarza. W końcówce jednak to Contel Team znów wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Gracze w czarnych koszulkach trzeci sezon z rzędu nie potrafią wygrać na inaugurację, a przegrana ta budzi strach powrotu fatalnej wiosennej serii z zeszłego roku, jak i początku jesiennego sezonu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=KDawEu9f6CI 

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!