Bambaryły

Bambaryły

Data:

17-03-2016 / 00:00

3 - 1

Sędzia:

-

Video:

ZGODNIE Z PLANEM

Faworyzowane OREO od pierwszej minuty przejęło inicjatywę w starciu z powracającymi w FLSowe progi Bambaryłami. O ile zawodnicy w białych koszulkach starali się jak najdłużej utrzymać czyste konto, to po niespełna 10 minutach gry i ładnej akcji futbolówkę do siatki wpakował Mateusz Mic, zapewniając tym samym swojej ekipie skromne, lecz zasłużone prowadzenie.

RAZIŁA NIESKUTECZNOŚĆ

Chociaż Bambaryły w pierwszej połowie rzadziej niż ich przeciwnicy atakowali bramkę, to jeśli już zmierzali w okolice pola karnego rywala, wiązało się to z olbrzymim zagrożeniem. W sukurs golkiperowi OREO przyszła poprzeczka i słupek, a oprócz tego trzykrotnie w fenomenalnych wręcz sytuacjach, gracze ci w tylko sobie znany sposób pudłowali, utrzymując tym samym niekorzystny dla nich rezultat do zakończenia pierwszej połowy.

ODMIENNE OBLICZE

Kluczowym momentem tego pojedynku okazała się sytuacja, w której czerwoną kartką ukarany został bramkarz OREO. Nie dość, że piłkarze w czarnych koszulkach musieli przez 5 minut grać w liczebnym osłabieniu, to jeszcze stracili gola z rzutu wolnego, co komplikowało ich boiskowe położenie. Ostatecznie złudzeń na chociażby wynik remisowy przeciwnika pozbawił tuż przed końcowym gwizdkiem Teterycz udowadniając tym samym, że pogrom w pierwszym pojedynku był tylko fatalnym falstartem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=MpsBQEqxShM 

Bambaryły

OREO

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!