Sędzia:
-
Video:
BEZ BRAMKARZA TEŻ MOŻNA
Do rewanżowego spotkania z Januszami Futbolu La Furia Roja przystąpiła bez żadnego ze swoich dwóch bramkarzy. Pod nieobecność Handzlika i Kończakowskiego z zadania postanowili się wywiązać przede wszystkim Wojciech Ziemba i Krzysztof Augustyniak. Pierwszy zachował czyste konto, drugi zaś mimo puszczonych bramek kilkukrotnie uchronił swoją drużynę (zwłaszcza w końcowych fragmentach spotkania) przed utratą większej liczby bramek.
UZUPEŁNIAJĄCY SIĘ DUET>
Trzeba przyznać, że piątkowy mecz od początku do końca toczył się pod dyktando „Hiszpanów”. Znakomicie w poczynaniach ofensywnych uzupełniał się duet Ziółko - Seweryn. Ten drugi zaliczył powrót do La Furii Roja po ponad półrocznym rozbracie i powrót ten może zaliczyć do jak najbardziej udanych.
BEZ POMYSŁU
Janusze Futbolu po nie najgorszym spotkaniu w zeszłym tygodniu zapewne liczyły na coś więcej, bo wydawać by się mogło, że drużyna ta rozkręcać się ze spotkania na spotkanie. W spotkaniu z Furią niestety nie było widać pomysłu na grę (zwłaszcza w ofensywie) co nie mogło przynieść pożądanego efektu w postaci choćby premierowego punkty. Co prawda kilkukrotnie zawodnicy w białych strojach starali się zaskoczyć rywala, ale ich próby w przeważającej ilości były mało efektywne, a zespół notował dużo strat i niewymuszonych błędów.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=ORNrXz7PKfs
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.