La Furia Roja

La Furia Roja

Data:

08-10-2015 / 00:00

6 - 2

Sędzia:

-

Video:

Jest dobrze!

Te słowa wypowiedziała w przerwie meczu jeden z zawodników Furii. I rzeczywiście. Pierwszą część gry „Hiszpanie” wygrali 2:0 i byli stroną zdecydowanie przeważającą i bardziej aktywną. Starali się prowadzić grę głównie na połowie rywali, skutecznie neutralizując wszelkie ich akcje ofensywne. W tym momencie niewiele wskazywało na to, że gracze La Furii Roja będą się musieli sporo napracować, aby w tym meczu zwyciężyć.

Zryw

Zawodnicy Kaprinu po zmianie stron szybko zorientowali się, że ich przeciwnicy nie są już tak zdeterminowani i skoncentrowani. Przystąpili do ataków, coraz śmielej sobie na boisku poczynając. Po 10 minutach udało im się doprowadzić do wyrównania, w czym swój udział mieli obrońcy Furii.

Decydujący moment

Za taki niewątpliwie należy uznać wydarzenia z 44 minuty meczu, kiedy to zagotowało się w środkowej strefie boiska, doszło do kłótni i przepychanek między graczy obu stron, w konsekwencji czego sędzia pokazał aż trzy żółte kartki, jedną dla gracza Furii, dwie dla Kaprinu w tym dla bramkarza. Przewagę liczebną bezlitośnie wykorzystała Furia, strzelając podczas gry w przewadze dwa gole, co rozstrzygnęło losy meczu.

Cenne zwycięstwo

Dzięki wygranej z Kaprinem, LFR utrzymała kontakt ze ścisłą ligową czołówką i nadal liczy się w walce nawet o mistrzowski tytuł. Teraz przed „Hiszpanami” niezwykle ważny mecz z Heinekenem, który wyraźnie jest ostatnio na fali wznoszącej i zapowiada się dla Furii równie trudny mecz, jak w sezonie wiosennym, kiedy to po ciężkim boju wygrała 6:4.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=KLiyNLD2aqU

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!