Przed meczem

Mecz zapowiadał się dość ciekawie, ponieważ naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny zajmujące miejsca w strefie spadkowej. Faworytem był Płaszów, który w ubiegłym tygodniu ograł Pink Bowling zdobywając pierwsze punkty w sezonie. APLA z kompletem porażek zajmowała ostatnie miejsce i liczyła na przerwanie niefortunnej passy.

Wyrównany mecz

Czwartkowa rywalizacja była niezwykle wyrównana, a wynik stale oscylował wokół remisu. Faworyzowany Płaszów jako pierwszy stracił bramkę lecz jeszcze przed przerwą przytomne zachowanie Adamczyka dało "Niebieskim" wyrównanie. Wynik drugiej połowy świetnym rajdem otworzył Porada, dając APLI prowadzenie. Ostatnie słowo należało jednak do graczy Płaszowa, którzy wyrównali i zaraz po tym rzucili się do ataku. Remis ewidentnie nie był dla nich satysfakcjonujący, a ambitne zachowanie zostało nagrodzone na parę minut przed końcem. Po skutecznie wykonanym rzucie karnym, objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania.

Ciężka sytuacja

APLA po 6 meczach wciąż pozostaje bez zdobyczy punktowej, a jej sytuacja w tabeli zaczyna się komplikować. Najbliższy terminarz również nie rozpieszcza zawodników w pomarańczowo-białych strojach, gdyż w następnej kolejce zmierzą się z liderem. Jeśli chcą myśleć o utrzymaniu bez wątpienia muszą szybko zacząć punktować. Płaszów złapał drugi oddech odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo, po trzech kolejnym porażkach. W tym momencie wydaje się, że utrzymanie w Lidze B to cel, który powinni bez trudu osiągnąć.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=HIIvEYVg3zM