Sędzia:

-

Video:

Odmienne bieguny

Na odmiennych biegunach znalazły się po trzech kolejkach oba zespoły. Meteor imponuje formą i odniósł już trzecie zwycięstwo z rzędu zachowując posadę samotnego lidera. Z kolei Płaszów przegrał swój drugi mecz i z zerowym dorobkiem punktowym zamyka tabelę Ligi B2.

Słupki, poprzeczki, parady

Przez długi czas w tym meczu utrzymywał się bezbrakowym remis. Sytuacji jednak nie brakowało z obu stron. O braku szczęścia mógł mówić Meteor, gdy w jednej akcji w pierwszej połowie piłka dwukrotnie odbiła się od słupka bramki rywala. Obie drużyny obiły również poprzeczkę po ładnych strzałach z dystansu. Długimi fragmentami gry świetnie spisywali się również obydwaj bramkarze. Zarówno Arkadiusz Hajduk z Płaszowa, jak i Piotr Osiecki z Meteora popisali się kilkoma świetnymi interwencjami.

Rozwiązany worek

Dopiero na 16 minut przed końcem meczu padła pierwsza bramka i natychmiast za nią posypały się kolejne. W nieco ponad kwadrans obie drużyny strzeliły łącznie osiem goli. Meteor cztery razy wychodził na prowadzenie, ale Płaszów trzykrotnie bardzo szybko odrabiał straty. Za czwartym razem ta sztuka graczom w niebieskich koszulkach jednak się nie powiodła. Z kolei lider Ligi B2 dołożył jeszcze piątą bramkę po skutecznej kontrze.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=71IUHlekgDU

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!