Sędzia:
-
Video:
DOMINACJA
Lider i aktualny mistrz Ligi A potrzebował niespełna 60 sekund, by objąć prowadzenie w starciu z beniaminkiem. Był to dopiero początek całkowitej przewagi nad Słoneczym GEO. XXXIV triumfowało w każdym możliwym aspekcie gry, co przyniosło piękne gole Świdra, asysty Balawejdera, jak i świetne przechwyty w środkowej strefie boiska Kęski i Dobosza. Wszystko perfekcyjnie ze sobą współgrające sprawiło, że wysokie zwycięstwo stawało się z każdą kolejną minutą coraz pewniejsze.
BEZ SZTYCHA
Słoneczne GEO nie potrafiło poradzić sobie z wymaganiami postawionymi przez przeciwnika. Sprawiało wrażenie zaskoczonego mocnym i odważnym pressingiem, agresywnymi odbiorami, jak i zabójczymi kontrami XXXIV. Efektem tego futbolowego marazmu stały się tylko trzy strzały w światło bramki w czasie całego pojedynku, co w starciu z tak mocnym rywalem finalnie musiało okazać się klapą.
SPORTOWA ZŁOŚĆ.
Konsekwentnie grające w obronie XXXIV starało się do końca utrzymać czyste konto. Ku ich zmartwieniu na niespełna dwie minuty przed końcem do wypiąstkowanej przez golkipera futbolówki dopadł Ciuśniak i dobijając strzał kolegi z ekipy zaliczył honorowe trafienie. Tuż po końcowym gwizdku cała drużyna lidera ze sporym niezadowoleniem zeszła z boiska i przez kilka długich minut mimo wysokiego triumfu z żalem rozważała temat straconego gola.
VIDEO
XXXIV
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
13 | |
- | |
1 | |
10 | |
- | |
34 | |
- | |
- |