La Furia Roja

La Furia Roja

Data:

12-06-2015 / 00:00

5 - 5

Sędzia:

-

Video:

DO TRZECH RAZY SZTUKA

Walczące o utrzymanie JogaBonito od początku starało się wyjść na prowadzenie. Świetnie w bramce rywala spisywał się jednak Krzysztof Handzlik, który dwukrotnie uratował Furie przed stratą gola. Za trzecim razem pozostał jednak bezradny i po ładnym uderzeniu Bartoszka musiał wyciągać piłkę z siatki.

DZIAŁO SIĘ!

La Furia Roja szukała swoich szans na doprowadzenie do remisu. Dwoił się i troił Mateusz Ziółko jednak wciąż wynik nie ulegał zmianie. Nieskuteczność tą wykorzystała JogaBonito i podwyższyła prowadzenie. To była wystarczająca motywacja dla „supersnajpera” „Żółto-czerwonych”, który niespełna po minucie, zdobył bramkę kontaktową pozostawiającą szansę na korzystny wynik.

SPRAWIEDLIWY REMIS

Obie ekipy stworzyły sobie swoje szanse na kolejne bramki. Kilkukrotnie JogaBonito wypracowywała sytuację, w których stawała oko w oko z golkiperem Furii, jednak nie przynosiło to zamierzonego skutku w postaci gola. La Furia natomiast obijała słupki i poprzeczki, co potwierdziło tezę, że tego dnia brakowało jej szczęścia. Ostatecznie obie ekipy dzielą się ligowymi punktami, a wspomniane jedno oczko może się okazać dla JogaBonito bezcennym w kwestii walki o utrzymanie z Pink Panther's Hostel

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QzSbWKJMc-Y

FOTO

picasa_albumid=6159611847929565713

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!