Football Heaven Bar

Football Heaven Bar

Data:

24-03-2015 / 00:00

1 - 6

Sędzia:

-

Video:

ŚWIETNE OTWARCIE

Grający w fioletowych strojach piłkarze Amadeusa przejęli inicjatywę już od pierwszego gwizdka sędziego. Szybkie dwa trafienia Szabata już na początku spotkania pozwoliły z pełnym spokojem kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. Grający w zielonych strojach rywale nie mogli znaleźć sposobu na rozmontowanie defensywy przeciwnika co zapowiadało pierwszą w sezonie, a zarazem wysoką porażkę.

Chcieli złapać kontakt

Football Heaven Bar jeszcze w pierwszej połowie postarał się o zdobycie bramki honorowej, która stała się zasługą dobrze grającego tego dnia Konrada Wołka. Ekipa ta jednak postanowiła iść za ciosem i powalczyć o zdobycz gola kontaktowego, co jak to często w piłce nożnej bywa, przyniosło skutek odwrotny od zamierzonego i to bramkarz „Zielonych” był zmuszony po raz czwarty tego dnia wyciągać futbolówkę z siatki.

KONTROLOWALI PO PRZERWIE

Drugie 25 minut było z pewnością mniej bogate w ofensywne ataki, a co za tym idzie bramki. Przeważała za to walka w środku pola, która owocowała wieloma niedokładnymi podaniami i brakiem skuteczności przy dość chaotycznych uderzeniach, co spowodowane mogło być krótkim stażem gry na FLSowych boiskach. Swoją „cegiełkę” do sukcesu Amadeusa dorzucił Damian Kocot, którego trafienie całkowicie odebrało rywalom nadzieję i chęć do gry o chociażby punkt.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Kgxt4r3MNlg

FOTO

picasa_albumid=6130271055881958513

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!