Sędzia:
-
Video:
”JESZCZE TYLKO OSIEM”
Walczący o ligowe „pudło” Mek-trans bardzo ofensywnie rozpoczął starcie z Pelikanami. Po kilku minutach za sprawą bramek Barczuka i Michno udało się im wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Pewne jednak było, że na tym nie poprzestaną, co szybko potwierdziły słowa golkipera – Dariusza Szewczyka – „Panowie, jeszcze tylko osiem!”, które jak się później okazało, były proroctwem wysokiego, dwucyfrowego wyniku.
NIE ODPUSZCZALI
Pelikany, do czego już przyzwyczaiły nas w tym sezonie nie złożyły broni i szukały swoich szans na premierowe trafienie. Sztuka ta udała się za sprawą Romana Adamczyka i nieoczekiwanie sprawiła, że do przerwy faworyzowany Mek-trans mógl cieszyć się tylko ze skromnego jednobramkowego prowadzenia, co z pewnością pozostawiało szansę ekipie Jakuba Mietza na chociażby punkt.
ROZBICI W KOŃCÓWCE
Druga połowa toczona była pod całkowite dyktando Mek-transu, który nie dał ani na moment przejąć inicjatywy rywalom. Pozwoliło to na zdobycie dziewięciu kolejnych bramek, na które Pelikany w końcówce odpowiedziały tylko dwoma, co sprawiło, że to zawodnicy w białych koszulkach mogli cieszyć się z kompletu punktów. Dzięki temu zwycięstwu sprawa walki o medale rozstrzygnie się w ostatniej kolejce w korespondencyjnym pojedynku z Schibstedem, a terminarz zdecydowanie przemawia za środowymi zwycięzcami.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=qWlTYj7Oe8Y
http://www.youtube.com/watch?v=Oh9h-c0r_JA
FOTO
picasa_albumid=6159023318303761921
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.