FC Pelikany

FC Pelikany

Data:

10-06-2015 / 00:00

3 - 11

Sędzia:

-

Video:

”JESZCZE TYLKO OSIEM”

Walczący o ligowe „pudło” Mek-trans bardzo ofensywnie rozpoczął starcie z Pelikanami. Po kilku minutach za sprawą bramek Barczuka i Michno udało się im wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Pewne jednak było, że na tym nie poprzestaną, co szybko potwierdziły słowa golkipera – Dariusza Szewczyka – „Panowie, jeszcze tylko osiem!”, które jak się później okazało, były proroctwem wysokiego, dwucyfrowego wyniku.

NIE ODPUSZCZALI

Pelikany, do czego już przyzwyczaiły nas w tym sezonie nie złożyły broni i szukały swoich szans na premierowe trafienie. Sztuka ta udała się za sprawą Romana Adamczyka i nieoczekiwanie sprawiła, że do przerwy faworyzowany Mek-trans mógl cieszyć się tylko ze skromnego jednobramkowego prowadzenia, co z pewnością pozostawiało szansę ekipie Jakuba Mietza na chociażby punkt.

ROZBICI W KOŃCÓWCE

Druga połowa toczona była pod całkowite dyktando Mek-transu, który nie dał ani na moment przejąć inicjatywy rywalom. Pozwoliło to na zdobycie dziewięciu kolejnych bramek, na które Pelikany w końcówce odpowiedziały tylko dwoma, co sprawiło, że to zawodnicy w białych koszulkach mogli cieszyć się z kompletu punktów. Dzięki temu zwycięstwu sprawa walki o medale rozstrzygnie się w ostatniej kolejce w korespondencyjnym pojedynku z Schibstedem, a terminarz zdecydowanie przemawia za środowymi zwycięzcami.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=qWlTYj7Oe8Y 

http://www.youtube.com/watch?v=Oh9h-c0r_JA 

FOTO

picasa_albumid=6159023318303761921

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!