UBS Kraków

UBS Kraków

Data:

23-04-2014 / 00:00

5 - 4

Sędzia:

-

Video:

Nie złożyli broni

Mecz od początku nie układał się po myśli grających bez zmian zawodników GDP. Po 11 minutach przegrywali oni już 0:2, ale szybko, bo w 3 minuty doprowadzili do remisu. Potem żadna ze stron nie uzyskała znaczącej przewagi, a na prowadzeniu był zarówno UBS, jak i GDP.

Zgodności nie było

Przy stanie 4:4 zawodnicy UBS nie mieli spójnej koncepcji na to, jak rozegrać ostatnie minuty. Część zawodników chciała się koncentrować na tym, by gola nie stracić i namawiała do powrotu pod własną bramkę napastnika Sebastiana Krzyżka. Ten z kolei chciał szukać zwycięskiego gola i pozostał zdecydowanie bliżej bramki GDP niż reszta zespołu. Jak się okazało, warto było czekać na swoją szansę, bo na 3 minuty przed końcem UBS zdobył zwycięskiego gola.

Na piątkę

UBS strzelił GDP 5 goli i dzięki temu nie przegrał 5 kolejnego spotkania. Niewykluczone, że ta seria jeszcze trochę potrwa, bo w kolejnych spotkaniach to gracze UBS będą zdecydowanymi faworytami. Następni rywale, czyli Rzezimieszki i Łobuzy oraz FC Po 40-tce znajdują się bowiem na dole tabeli Ligi D1.

FOTO

picasa_albumid=6005880288082774977

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=J-Ha-ufAexM

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!