W mocnych składach

Obie drużyny przystąpiły do tego meczu w mocnych składach. Ten IZIS-u nie był co prawda zbyt liczny, ale powrót do kadry meczowej Iwachowa, czy Goduli mógł nastrajać optymistycznie. Z drugiej strony szeroki skład Porty gwarantował, że sił tej drużynie w końcówce nie zabraknie.

WALKA DO KOŃCA

W przedmeczowych dywagacjach drużyna Porty skazywana była na pożarcie przez mającą aspiracje mistrzowskie ekipę IZIS, jednak z każdą minutą spotkania "Portowcy" dawali znać, że tanio skóry nie sprzedadzą. Mecz toczony był w szybkim tempie, a jego wynik nie był pewny do ostatniego gwizdka. Porta walczyła z nadzieją na wydarcie choćby punktu. Zawodnicy IZIS dopiero w ostatnich sekundach spotkania, po udanej kontrze, przypieczętowali swoje zwycięstwo.

SERYJNI ZWYCIĘZCY

5 meczów, 5 zwycięstw. Takim bilansem mogą pochwalić się piłkarze IZIS-u. Dobra jest także średnia bramek strzelonych i puszczonych na mecz: 5-2. Obecnie daje to drugie miejsce w tabeli, tuż za ekipą Sęk Team, mającą korzystniejszy bilans bramkowy. Zatem kibice, szykujcie się na 15 maja, kiedy to obie drużyny spotkają się w bezpośrednim pojedynku. Już dziś można założyć, że będzie to mecz na szczycie.

FOTO

picasa_albumid=6000933339640695105

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=odhA-ISxhRA