Sędzia:
-
Video:
Zamiana - Drink Team od początku zagrał wysoko i dzięki zastosowanej taktyce wyszli na prowadzenie, na które w pierwszej połowie wychodzili jeszcze dwa razy, bo AKS ciągle gonił wynik, który do przerwy ustalony został na 3:3. W drugiej odsłonie role się odwróciły i to AKS obejmował prowadzenie a Drink Team gonił wynik. Z tą jednak różnicą, że na 6 bramkę gracze w żółtych strojach już nie zdołali odpowiedzieć.
Siła złego na jednego - pomimo, że Drink Team przybył na mecz w bardzo licznym składzie jak na warunki FLS, to jednak siła ataku spoczywała na barkach Karola Sieranta, który strzelił 4 bramki, a przy piątej asystował. Po drugiej stronie wszystkimi bramkami, a także większością asyst podzielili się Rafał Pancerz i Marcin Marynowski. Zatem przewaga jednego zawodnika w ofensywie dała jednobramkową wygraną "Kabareciarzom".
Jest pociecha - Gracze Drink Teamu pokazali się w pierwszej części z dobrej strony, w drugiej inicjatywę przejęli... ich kibice. Głośno wspierali swoich pupili, zagrzewając ich do odrabiania strat. Dla takich kibiców warto podjąć walkę.
http://www.youtube.com/watch?v=qZKsADU99Sc