ZIP Skład

ZIP Skład

Data:

17-04-2012 / 00:00

3 - 3

Sędzia:

-

Video:

Składy – ZIP Skład wystąpił z dwoma nowymi zawodnikami Prędeckim oraz Fąfarą. W zespole Opatkovianki zabrakło Dawida Rzepki oraz Thomasa Dyki.

Pierwsza wygrana… połowa – Opatkovianka przez większą część meczu była zespołem lepszy, stwarzała sobie więcej okazji bramkowych i można się zastanawiać, jak mogła tego meczu nie wygrać? Kiepska końcówka spowodowała, że drużynie uciekło pierwsze zwycięstwo, ale Tak cieszyli się zawodnicy Opatkovianki po strzelonym golu.zawodnicy Opatkovianki pocieszali się, że przynajmniej wygrali pierwszą połowę meczu.

Kapitan bohaterem – bohaterem spotkania został Adam Pawłowski, czyli kapitan ZIP Składu. Przez większą część meczu nic tego jednak nie zapowiadało, bo ZIP grał słabo, a sam Pawłowski był tym dość mocno sfrustrowany. Końcówka ułożyła się jednak po jego myśli i dzięki jego 3 bramkom ZIP Skład doprowadził do remisu.

Trzeba wierzyć
– zawodnicy ZIP Składu byli już w tym meczu zrezygnowani i pewnie większość z nich w odwrócenie losów meczu nie wierzyła. Jak się okazało wierzyć trzeba do końca, bo czasem w piłce cuda się zdarzają. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do zawodników w czarnych strojach.

http://www.youtube.com/watch?v=MtMgoxdJvGA

Składy – ZIP Skład wystąpił z dwoma nowymi zawodnikami Prędeckim oraz Fąfarą. W zespole Opatkovianki zabrakło Dawida Rzepki oraz Thomasa Dyki.


Pierwsza wygrana… połowa – Opatkovianka przez większą część meczu była zespołem lepszy, stwarzała sobie więcej okazji bramkowych i można się zastanawiać, jak mogła tego meczu nie wygrać? Kiepska końcówka spowodowała, że drużynie uciekło pierwsze zwycięstwo, ale zawodnicy Opatkovianki pocieszali się, że przynajmniej wygrali pierwszą połowę meczu.


Kapitan bohaterem – bohaterem spotkania został Adam Pawłowski, czyli kapitan ZIP Składu. Przez większą część meczu nic tego jednak nie zapowiadało, bo ZIP grał słabo, a sam Pawłowski był tym dość mocno sfrustrowany. Końcówka ułożyła się jednak po jego myśli i dzięki jego 3 bramkom ZIP Skład doprowadził do remisu.


Trzeba wierzyć – zawodnicy ZIP Składu byli już w tym meczu zrezygnowani i pewnie większość z nich w odwrócenie losów meczu nie wierzyła. Jak się okazało wierzyć trzeba do końca, bo czasem w piłce cuda się zdarzają. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do zawodników w czarnych strojach.


http://www.youtube.com/watch?v=MtMgoxdJvGA

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!