KPPN

KPPN

Data:

09-10-2011 / 00:00

1 - 2

Sędzia:

-

Video:

Opis

ZOO Ży-rafa i KPPN kontynuują swoje serie.W drugim niedzielnym meczu spotkały się drużyny grające w Lidze B: ZOO Ży-rafa, która była faworytem meczu zagrała z KPPN-em. W składzie ZOO Ży-rafy zabrakło Juszczyka, a w KPPN nie grał zawieszony za czerwoną kartkę Fuja. Przed meczem o wiele lepsze nastroje panowały w drużynie ZOO Ży-rafy, która na koncie miała dwa kolejne zwycięstwa. KPPN do spotkania przystępował z ciężkim bagażem 4 przegranych z rzędu. Co prawda porażki te poniesione były z drużynami z górnej części tabeli, ale i w niedziele rywalem był zespół właśnie z tej strefy. Dość niespodziewanie mecz był wyrównany i nie będzie wielkim nadużyciem jeśli stwierdzimy, że KPPN zagrał najlepsze spotkanie w sezonie. Dobrze ustawiony był w obronie, stworzył sobie kilka okazji bramkowych, pozytywnie zareagował na straconego gola i doprowadził do wyrównania. ZOO Ży-rafa potem ponownie wyszła na prowadzenie, ale przez swoją nieskuteczność do samego końca musiała drżeć o końcowy rezultat. Mecz zakończył się wygraną Ży-rafy 2:1, ale obie drużyny mogą mieć zarówno pewne powody do zadowolenia, jak i zaniepokojenia. Dla ZOO dobra wiadomością są kolejne 3 punkty, za to martwić może spora liczba zmarnowanych okazji. KPPN tym meczem udowodnił sobie, że może walczyć jak równy z równym nawet z kandydatem do awansu, ale mimo to notuje kolejną porażkę i to na pewno nie jest dla nich dobrą wiadomością.

Gracz meczu

Marcin Stefanik – bramkarz ZOO Ży-rafy dał sobie strzelić tylko jedną bramkę i popełnił w zasadzie jeden błąd (przy przyjęciu piłki), który zresztą sam naprawił skuteczną interwencją. W pozostałych sytuacjach bronił pewnie i skutecznie.

Na plus

Emocje do końca – chyba po raz pierwszy w sezonie losy meczu z udziałem KPPN ważyły się do ostatniej minuty meczu. W poprzednich spotkaniach rywale uzyskiwali bezpieczną przewagę, którą albo zwiększali, albo przynajmniej utrzymywali. W pojedynku z ZOO Ży-rafą KPPN nie pozwolił uciec rywalowi na dystans większy niż jednej bramki.

Na minus

Bez armat – zawodnikom obu drużyn zabrakło skuteczności, bo okazji do zdobycia goli było całkiem sporo. W obu drużynach nie było zawodnika z instynktem kilera, który z zimną krwią wykończyłby więcej niż jedną okazję bramkową.

Wydarzenie meczu

Nieprzerwane serie – niedzielne spotkanie było 3 z rzędu wygranym pojedynkiem ZOO Ży-rafy i 5 kolejnym przegranym przez KPPN. Wszystko wskazuje na to, że passa Ży-rafy w kolejnych meczach nie powinna być przerwana, bo rywale do czołówki tabeli nie należą. Jeśli chodzi o KPPN sytuacja trochę bardziej skomplikowana, bo co prawda forma zaprezentowana w niedzielę może nastrajać optymistycznie, ale ani Rezerwy Klubu Kokosa, ani Delta Dębica do słabeuszy nie należą. Szanse na kontynuowanie, jak i na przerwanie niekorzystnej serii są mniej więcej takie same.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=KUVWphIxgp8

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!