Sędzia:
-
Video:
Dużo akcji, szczelne defensywy - Już od pierwszych minut spotkania obserwowaliśmy sporo rywalizacji. Na boisku działo się dużo za sprawą licznych ataków z obu stron. Ba, już w drugiej minucie wynik otworzył Kamil Jędrzejczyk ze Wściekłych Psów, jednak w kolejnych fragmentach jedni i drudzy dobrze bronili przez co na następną bramkę czekaliśmy aż do końcówki połowy.
Minuty, które wstrząsnęły rywalem - W ostatniej minucie pierwszej części gry Start, który od startu gry prezentował się naprawdę przyzwoicie, wreszcie dopiął swego i otworzył swoje konto bramkowe. Po przerwie nastąpiła kontynuacja dobrego trendu i formalni gospodarze dołożyli jeszcze dwa trafienia w krótkim odstępie czasu. To musiało zaboleć rywali.
Kartki i emocje do końca - Wraz z upływem czasu emocje udzielały się wszystkim coraz bardziej. W 27. minucie doszło do obustronnych napomnień i odpowiednio Rafał Lenda oraz Łukasz Kowalik otrzymali po żółtej kartce. Start z minuty na minutę grał coraz bardziej nerwowo i w końcu fakt ten wykorzystali konkurenci. Ci rzutem na taśmę zdołali odrobić dwa gole różnicy i zdobyć remis.