Sędzia:
-
Video:
Świetne otwarcie - Gracze Guerriers znakomicie zainaugurowali sobotnią potyczkę. Po zaledwie pięciu minutach prowadzili oni już 2:0, a przed przerwą dołożyli jeszcze jedną bramkę, kontrolując boiskowe wydarzenia.
Dyrygent w bramce - Mirosław Marusiński naprawdę dobrze spisywał się między słupkami swojej bramki, ale nie był to jego jedyny wkład w grę Guerriers w tym meczu. Dodatkowo golkiper formalnych gości starał się także ustawiać swój zespół, dyrygując nim z tyłu i głośno podpowiadając kolegom z pola.
Późny zryw - UBS nie chciał jeszcze składać broni mimo niekorzystnego rezultatu. Po zmianie stron ekipa ta odrobiła dwie bramki straty i jeszcze wszystko było możliwe. Bramka na 2:4 zdecydowanie zmobilizowała zespół, a sami zawodnicy starali się nakręcać wzajemnymi bojowymi okrzykami. UBS postraszył jeszcze nieco konkurentów, ale ci z przebiegu całego meczu byli dziś jednak lepsi.