forwardZacięte widowisko - Ze swojego debiutu w Futbolowej Lidze Szóstek Tiki-Taka Kraków może być zadowolona. Już na sam start rozgrywek los skojarzył ją z jednym z faworytów ligi, a drużyna ta wyszła z opałów obronną ręką. Po zaciętym widowisku rywale okazali się wprawdzie o bramkę lepsi, ale debiutanci podjęli równorzędną walkę.

forwardProblemy z obsadą bramki - Pod nieobecność kilku graczy Big Time Kraków sprawy w swoje ręce musiał wziąć kapitan drużyny, Daniel Tonev, który z przymusu stanął między słupkami bramki jego zespołu. Tam spędził 20 minut, a w drugiej połowie obowiązki przejął Kevin Guillaumet. Obaj spisali się naprawdę przyzwoicie.

forwardAtaki pozycyjne - W końcówce meczu dało się zauważyć, że Big Time ma naprawdę interesujący pomysł na grę. Międzynarodowy skład spokojnie rozgrywał piłkę, często wycofując ją nawet do bramkarza, zamykając w ten sposób rywali na ich połowie. Taki styl gry przyniósł oczekiwany rezultat, bo w przeciągu dwóch minut wspomniana ekipa zdobyła dwa decydujące gole.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20211202-big-time-krakow-tiki-taka/

FOTO