Sędzia:
-
Video:
Liga B2 miała zaplanowany na wtorek mecz beniaminków, którzy w swoim debiucie na wyższym szczeblu odbili się od ściany. Zarówno Tubylcy, jak i Kameb z dużą determinacją chcieli więc powalczyć o swoje premierowe punkty i udowodnić swoją jakość. W przypadku pierwszej z ekip historia się powtórzyła także we wtorkowy wieczór, bo mecz z Kamebem bardzo przypominał starcie z Krupińskimi Pompami. Tubylcy ponownie byli wycofani, a to rywal kreował grę i przez większość czasu atakował. Ataki te były na tyle skuteczne, że pozwoliły na odniesienie pewnego zwycięstwa. Zawodnicy w białych strojach nie pozwolili Tubylcom rozwinąć skrzydeł i w efekcie “Niebiescy” w drugim kolejnym spotkaniu na drugim szczeblu nie zdobyli nawet gola. Kameb z kolei potwierdził, że zapomniał już o inauguracyjnej porażce z 34-ką.