Sędzia:
-
Video:
W drugim z meczów zagrały ostatnio zwycięskie zespoły Błękitnej Watahy i Flamingo. Gracze Flamingo wyszli na murawę bardzo zmotywowani, z dużą chęcią na szybkie zdobycie bramki. Jednak z każdą minutą coraz lepiej wyglądała gra ich rywali, którzy przetrwali początkowy napór Flamingo.. Gra szybko przenosiła się spod jednego pola karnego do drugiego. Po jednym z ataków Watahy zawodnik rywali nie przepisowo zatrzymywał wychodzącego na czystą pozycje zawodnika “Błękitnych”, po czym został ukarany żółtą kartką. Rzut wolny, po ładnym płaskim strzale został zamieniony na gola. Druga połowa ponownie zaczęła się od ataków Flamingo. Jednak w momencie dojścia pod pole karne przeciwnika brakowało pomysłu na zakończenie akcji. Pomimo przewagi przeciwników, Wataha potrafila się groźnie odgryźć, lecz jej również brakowało skuteczności. Z każdą upływająca minutą napor Flamingo rósł, a mecz stawał się coraz bardziej ostry. W końcu zespół ten dopiął swego. Wataha straciła piłkę przy wyjściu spod własnego pola karnego, z szybką kontra popędzil zawodnik FT, oddał strzał, bramkarz zdołał odbić piłkę, jednak przy dobitce był bezradny. Flamingo miało kolejne sytuację, najpierw piłka zatrzymała się na poprzeczce, chwilę później z najbliższej odległości zabrakło wykończenia. Na 3 minuty przed końcem Wataha mogła wyprowadzić zabójczy kontratak, jednak w sytuacji sam na sam, po strzale piłka zatrzymała się na słupku bramki FT. Mecz zakończył się tym samym tyle niespodziewanym co sprawiedliwym remisem.