Kaprin Kraków

Kaprin Kraków

Data:

23-05-2017 / 00:00

3 - 4

Sędzia:

-

Video:

Mocny początek

Walczący o najwyższe laury w Lidze C2 Amadeus dał się w pierwszych minutach tego spotkania zaskoczyć niżej notowanemu rywalowi. Najpierw rzutu karnego dla Kaprinu nie wykorzystał Piotrowski, a chwilę później ten sam zawodnik trafił w słupek. Przewagę Kaprinu w tym okresie udokumentował dopiero Lichoń, który w odstępie zaledwie kilkudziesięciu sekund dwukrotnie umieścił piłkę w siatce bramki Amadeusa.

Z przewagi niewiele wynikało

Mecz na dobre się jeszcze nie rozpoczął, a Amadeus przegrywał już różnicą dwóch goli. Co prawda kapitanowi Pawłowi Tryce szybko udało się strzelić bramkę kontaktową, ale na kolejne gole trzeba było czekać do drugiej połowy. W tym czasie Amadeus osiągnął bardzo wyraźną przewagę, ale nie potrafił znaleźć żadnego sposobu na ponowne pokonanie Amarowicza.

Walka do końca popłaca

Po zmianie stron szybko bramkę wyrównującą zdobył Białoński, jednak po chwili Lichoń ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Ostatni kwadrans meczu to nieustający napór graczy w fioletowych koszulkach, do którego z czasem przyłączył się także bramkarz. Starania Amadeusa zostały nagrodzone golem Dominika Chmielarskiego w jednej z ostatnich akcji spotkania. Amadeus sięgnął więc po trzy punkty, ale ich zdobycie przyszło mu z wielkim trudem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=xQ6blNntrFs

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!