Czarny Lotos

Czarny Lotos

Data:

30-03-2017 / 00:00

3 - 15

Sędzia:

-

Video:

(Nie)spodziewany początek

Zdecydowanym faworytem tego spotkania byli "Hiszpanie", którzy strzelanie rozpoczęli już po około 100 sekundach. Po zagraniu z rzutu rożnego dziwny kiks, który zamienił się w jeszcze dziwniejszą asystę zaliczył Wojciech Ziemba. Być może on i jego koledzy pomyśleli, że już jest po wszystkim. Z tej "choroby" prędko wyprowadzili ich Konrad Wiernicki oraz Tomasz Murzyn, więc po ośmiu minutach to Czarny Lotos był na czele.

Jednak bez zaskoczenia

Do remisu 2:2 Adrian Brela doprowadził niecałą minutę później i wtedy wszystko zaczęło się toczyć zgodnie z przewidywanym przez wielu - zwłaszcza w kontekście skromnej kadry rywala - scenariuszem. Systematycznie powiększane prowadzenie, kolejne gole Ziółki i na przerwie mieliśmy 2:7.

O dwa włosy od rekordu

Ostatecznie La Furia Roja ograła oponentów aż dwunastoma bramkami, ocierając się o swój FLS-owy rekord. Lepszy wynik jej gracze zanotowali tylko niemal dwa lata temu, gdy 15:2 odprawili Canarinhos. Czwartkowy wynik był też czwartą "dwucyfrówką" w historii Furii. Królem polowania mógł być naturalnie tylko Mateusz Ziółko, który zakończył mecz z ośmioma skutecznymi uderzeniami. Ktoś jeszcze pamięta, że bezsprzeczny lider klasyfikacji strzelców rozpoczął tegoroczne rozgrywki bez bramki?

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=i5NokpC2pd0

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Czarny Lotos

Brak danych

Aktualnie brak danych do wyświetlenia dla tej tabeli.

La Furia Roja

Brak danych

Aktualnie brak danych do wyświetlenia dla tej tabeli.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!