Sędzia:

-

Video:

Odmienne cele

Obu drużynom przyświecają w obecnym sezonie odmienne cele. Stomatologia Stupka po dwóch przegranych meczach na inaugurację odniosła sześć zwycięstw z rzędu i awansowała do ścisłej czołówki tabeli, Pink Bowling wciąż czeka na premierową wygraną w sezonie. Mimo to, przez długie fragmenty spotkania nie było widać różnicy pomiędzy zespołami, która mogłaby wynikać z zajmowanych miejsc w tabeli. Zawodnicy Pink Bowling doskonale zdawali sobie sprawę, że punktów muszą szukać w każdym meczu, niezależnie od klasy rywala i potrafili zawiesić wysoko poprzeczkę mocnemu rywalowi.

Z animuszem

Po pierwszej części gry Stomatologia Stupka prowadziła tylko 1:0 po golu Damiana Burasa. Zawodnicy Pink Bowling zobaczyli, że nie taki diabeł straszny i do drugiej połowy przystąpili z ogromnym animuszem. "Pinki" zaraz po wznowieniu gry wypracowały sobie kilka świetnych okazji do strzelenia bramki i jedna z tych prób zakończyła się powodzeniem.

Brakło sił

Choć końcowy rezultat wskazuje na pewne zwycięstwo Stomatologii, to nie przyszło ono faworytowi łatwo. Zawodnicy w czarnych koszulkach musieli sporo się namęczyć, by odzyskać prowadzenie. Grającym w sześcioosobowym składzie Pink Bowling wyraźnie zabrakło sił na końcówkę spotkania, kiedy to rywal zadawał kolejne ciosy. Ostatecznie Stomatologia sięgnęła po siódme zwycięstwo z rzędu i tym samym odpowiedziała Max Apartments, wracając na pozycję lidera. Zespół Łukasz Stupki wciąż ma jednak rozegrane jedno spotkania więc od najgroźniejszego rywala w walce o mistrzostwo Ligi B2.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=lZ2tetrc51o

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!