Sędzia:
-
Video:
Zbyt spokojny początek
La Furia Roja jako faworyci tego spotkania rozpoczęli mecz od spokojnego budowania akcji od tyłu. Wymienili sporo podań między obrońcami, po czym przy próbie gry do przodu... stracili piłkę. Drużyna Valposiano nie pozwoliła od tego momentu na dłuższe posiadanie piłki przez rywali, a gra nabrała tempa. To tempo nie służyło "Hiszpanom" - stracili trzy bramki do przerwy, w tym po dwóch praktycznie identycznych akcjach przeciwnika.
Nowe siły
Frustracja wobec wydarzeń na boisku zmobilizowała graczy La Furii Roja i w drugiej połowie już nie pozwolili na tak dużo Valposiano. Walka była bardziej wyrównana, a emocji dostarczył Mateusz Ziółko, który trafił trzy razy do siatki przeciwnika. Rywale mieli już jednak przewagę jednego oczka, po bramce Marcina Magiery w drugiej połowie, i nie oddali zwycięstwa do samego końca.
Wolej życia
Kto oglądał mecz, ten na pewno zapamięta jedną z bramek Mateusza Ziółko, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzył z 10 metra piłkę z woleja i trafił w samo okienko. Meczów jednak wygrywa się nie pięknem bramek, a ich liczbą.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=VqEM5G7ktf4
SOLIDEXPERT
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- |
La Furia Roja
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
10 | |
- | |
1 | |
9 | |
- | |
55 | |
4 |