AP Sportivo

AP Sportivo

Data:

23-08-2016 / 00:00

3 - 7

Sędzia:

-

Video:

Nieobecni, ale zwycięzcy

Brak Świdra, Dobosza i Okarmusa nie spowodował żadnego uszczerbku na sile zespołu i aktualny mistrz Ligi A wywalczył bez żadnych problemów komplet punktów. XXXIV dominowało cały mecz nad beniaminkiem, a dobre zawody rozegrali Ryś zdobywca trzech bramek oraz Piskorz strzelec dubletu. Bardzo dobrze wprowadził się do drużyny Armatys, który trafił dwukrotnie i widać, że będzie ważnym ogniwem tej drużyny w walce o kolejny tytuł w Futbolowej Lidze Szóstek

Brakowało koncepcji

AP Sportivo zaliczyło bardzo bolesną i srogą lekcję od "34-ki". Długimi fragmentami zawodnicy APS nie mogli wymienić kilku podań, bo od razu doskakiwali do nich gracze XXXIV i wywierali na nich presję, w efekcie odzyskując szybko piłkę. Być może wpływ na taki stan rzeczy miał brak ważnych dla AP graczy, jak Migacz, Ramut, czy Wąs.

Klątwa?

AP Sportivo jest już trzecim beniaminkiem, który w pierwszej kolejce nie wywalczył żadnych punktów. Po zespołach mistrza i wicemistrza Ligi B2 (GDA Investment i Cybermachiny), które zeszły z boiska pokonane w poniedziałek, we wtorek przegrał także mistrz Ligi B1. W kolejnych dniach zagrają jeszcze trzy drużyny, które dołączyły przed tym sezonem do Ligi A i przynajmniej jeden przełamie niemoc beniaminków. Grupa Partner zagra bowiem w bezpośrednim starciu z Omegą.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=XVk_hXT3c0M

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!