Sędzia:
-
Video:
Dominacja po przerwie
Znacznie lepiej w ten mecz weszli zawodnicy ABB, którzy już po czterech minutach prowadzili 2:0. NZS odpowiedział trafieniem, ale kolejny gol był ponownie autorstwa rywala. Gracze UEK szybko ponownie "złapali kontakt", a następnie jeszcze przed przerwą zadali dwa ciosy, wychodząc na prowadzenie. Taki przebieg pierwszej części gry mógł zwiastować emocje w dalszych fragmentach meczu, jednak w drugiej połowie na boisku dominował juz NZS. Gracze UEK strzelili po przerwie osiem goli i mimo początkowych trudności, w ostatecznym rozrachunku, odnieśli wysokie zwycięstwo.
Powetowali sobie
UEK był o krok od zakwalifikowania się do grupy drużyn walczących o medale, jednak zabrakło punktów i graczom w niebieskich koszulkach przyszło walczyć o miejsca 6-10. NZS powetował sobie niepowodzenie w pierwszej części sezonu i pewnie wygrał swoją grupę. Co prawda, nie udało się wywalczyć kompletu punktów po porażce z Frytkami, jednak mimo tej przegranej UEK zakończył rozgrywki z ośmiopunktową przewagą nad kolejną drużyną. ABB ostatecznie zajęło przedostatnie miejsce z dorobkiem 11 oczek.
Król
Paweł Doroszko tracił przed rozegraniem ostatniego meczu jedną bramkę do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Łukasza Chwaji, który zakończył już sezon. Gracz UEK-u wykorzystał swoją szansę i aż sześciokrotnie trafił do bramki ABB. Dzięki temu popisowi skuteczności wyprzedził na ostatniej prostej zawodnika Samejobrony. Tytuł króla strzelców Ligi D3 wędruje więc do Pawła Doroszko.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=JSuec3ssHVY
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.