Wydarte zwycięstwo

W 8 minucie niespodziewanie na prowadzenie wyszedł Black Team, jednak już 3 minuty później faworyt spotkania wyrównał wynik meczu, a następnie w 19 minucie wyszedł na prowadzenie. Frytki jednak nie były w stanie utrzymać prowadzenia do przerwy, a Black Team zdołał wyrównać w ostatniej sekundzie pierwszej połowy. Po przerwie obraz gry się nie zmienił - dalej oglądaliśmy wyrównane spotkanie, a na rozstrzygające trafienie przyszło nam długo aż do 47 minuty. Wtedy to, swoją drugą bramkę w meczu zdobył Marcin Balcer i tym samym ustalił wynik meczu.

Gest Fair Play

Mimo zaciętego meczu zawodnicy nie zapomnieli w ferworze walki o fair play. Dało się to zauważy szczególnie w jednej sytuacji, gdy piłka została dośrodkowana w pole karne Black Team. W gąszczu nóg ciężko było dostrzec, kto ostatni miał kontakt z piłką przed wyjściem jej za linie boczną boiska. Arbiter wskazał, że piłka należy się drużynie Black Team, jednak jeden z zawodników tej drużyny przyznał się, że to właśnie on miał ostatni kontakt z piłką i w ostateczności grę wznowili gracze Frytek Belgijskich.

Wyczekiwane zwycięstwo

Po raz ostatni Frytki mecz wygrały 19 kwietnia, kiedy pokonały ABB IT 3:1. Na kolejne zwycięstwo przyszło więc zawodnikom w pomarańczowych koszulkach czekać dokładnie miesiąc i tym razem również pokonali rywali aplikując mu dokładnie trzy gole.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=qI3bJHkEnyU