Wysokie zwycięstwo

Już w 2 minucie Niezniszczalni otworzyli wynik spotkania, jednak po 12 minutach „Żółto-czarni” musieli odrabiać straty, bo Nie ma Lipy prowadziło 2:1. Wymiana ciosów w pierwszej połowie sprawiła, że Niezniszczalni najpierw ponownie wyrównali, by po chwili znów odrabiać (skutecznie) straty. Przed przerwą zawodnicy w żółtych koszulkach wyszli po raz drugi w meczu na prowadzenie, a w drugiej części okazali się zgodnie z nazwą „Niezniszczalni”. Wykazali się świetną skutecznością strzelając między 28 a 45 minutą aż 8 bramek, na co Nie ma Lipy odpowiedziało tylko jednym trafieniem.

Niesamowity Pater

Adrian Pater zdobył hattricka we wtorkowy wieczór, ale to nie z jego popisów strzeleckich zapamiętamy go z meczu przeciwko Nie ma Lipy. Pater przede wszystkim świetnie asystował kolegom i coraz wypracowywał podbramkowe sytuacje, które wykańczali inni zawodnicy Niezniszczalnych, między innymi Kamiński zdobywca 4 bramek.

Godne pożegnania

Niezniszczalni już przed spotkaniem wiedzieli, że spadają z Ligi C3, jednak pożegnali się z trzecim szczeblem FLS w świetnym stylu. Po raz pierwszy od 2 października ubiegłego roku drużyna strzeliła dwucyfrową liczbę goli i odniosła najwyższe zwycięstwo od ponad dwóch lat. W takiej formie przygoda z Ligą D powinna potrwać tylko jeden sezon.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=5y4Mw10PXtI