Korkociagi.com

Korkociagi.com

Data:

08-06-2016 / 00:00

6 - 4

Sędzia:

-

Video:

POSZLI ZA CIOSEM

Pewne ligowego utrzymania UPM-Kymmene od początku przejęło boiskową inicjatywę nad niżej notowanym KS Augustyn. Przyniosło to zamierzony skutek już w pierwszym kwadransie gry za sprawą trafienia gracza meczu – Wojciecha Dębowskiego. Ten sam zawodnik dorzucił jeszcze kolejną bramkę, a trzeci tego dnia gol, który stał się autorstwem Mykhailyna udowodnił, że zawodnicy w białych strojach kroczą po zasłużone zwycięstwo.

ZBYT KRÓTKI ZRYW

KS Augustyn starał się za wszelką cenę skonstruować atak, który mógłby być odpowiedzią w postaci premierowego gola. Sztuka ta udała się jeszcze przed zmianą stron, dzięki dobremu wykończeniu akcji przez Pasiuta. Gracze w fioletowych strojach nie poszli jednak za ciosem i mimo szans na trafienie kontaktowe, stracili czwartą tego dnia bramkę po wykończeniu Placka co sprawiło, że plany o korzystnym wyniku coraz to bardziej odchodzić musiały do sfery marzeń.

WALCZYLI DO KOŃCA

Mimo pewnego już spadku do Ligi D KS Augustyn nie zamierzał poddawać się i walczył o jak najbardziej korzystny rezultat. Dwa gole po zmianie stron autorstwa Poprocha i Sosnowskiego, sprawiły, że na kwadrans przed końcem wynik wciąż pozostawał sprawą otwartą. Mimo kolejnej bramkowej ucieczki UPMu, gracze w fioletowych strojach pokusili się jeszcze o gola w ostatniej akcji meczu, niwelując rozmiary porażki i choć trochę poprawiając boiskowe humory. UPM odnosi drugi triumf z rzędu i patrząc na obecną dyspozycję po części żałuje, że sezon ten dobiegł końca.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=aVJcSTrjNV4

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!