Porta Kraków

Porta Kraków

Data:

23-05-2016 / 00:00

4 - 6

Sędzia:

-

Video:

Szóstka na szóstkę

Wielka Szóstka przegrała swoje trzy ostatnie mecz i choć niewysokie porażki z duetem prowadzących drużyn wstydu nie przynoszą, to jednak nie pozwoliły one powiększyć dorobku o chociażby jeden punkt. W poniedziałkowy wieczór gracze w czerwonych koszulkach razem z zawodnikami Porty stworzyli bardzo dobre widowisko, a emocji nie bramkowało od pierwszych do ostatnich minut. Wielka Szóstka ani przez moment nie przegrywała w tym spotkaniu i ostatecznie sięgnęła po trzy punkty, przerywając tym samym serię trzech porażek z rzędu.

Indywidualnie

Wielka Szóstka wyszła na prowadzenie w tym meczu po samotnym rajdzie, zwieńczonym skutecznym strzałem Wojciecha Sobonia. Wyrównał Hubert Grabias, który w swoim stylu wykończył ładną, indywidualną akcję. Do przerwy wynik brzmiał 2:2 i taki przebieg gry zwiastował emocje również w drugiej połowie. Dwie bramki Sobonia z dystansu, w tym jedna bezpośrednio z rzutu wolnego, pozwoliły Wielkiej Szóstce wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Porta kolejny raz doprowadziła do wyrównania, ale nie potrafiła jednak pójść za ciosem. Ponownie, najlepszy na boisku tego wieczora, Soboń trochę na raty, ale skutecznie wykończył akcję, wpychając piłkę do bramki już właściwie z linii bramkowej. Porta dążyła jeszcze do wyrównania, ale zamiast gola dającego remis, straciła jeszcze szóstą bramkę w ostatniej minucie meczu.

Przedłużone nadzieje

Wielka Szóstka tym zwycięstwem przedłużyła swoje nadzieje na podium na koniec sezonu, ale to wciąż jej poniedziałkowy rywal jest znacznie bliższy medali. Porta ma bowiem trzy punkty przewagi nad "Czerwonymi" i jeden mecz rozegrany mniej. Aby rzutem na taśmę wywalczyć awans Wielka Szóstka musi koniecznie wygrać swój mecz z UPM Griffins, a także liczyć na dwie wpadki swojej ostatniego przeciwnika.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=VtOPox8Hv3I

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!