Do przerwy równo

Podobnie, jak w pierwszym starciu obydwu drużyn, to CC Attack otworzyło wynik, a ponadto miało wizualną przewagę w pierwszej części gry. Janusze bynajmniej nie zamierzały przyglądać się grze rywali, czego efektem było 2:2 na półmetku zawodów.

Siódmy zawodnik

Druga część spotkania w całości należała do Januszów. Rozentuzjazmowany tłum kibiców niósł ich falą dopingu przez całe spotkanie, lecz gdy tylko wyszli na prowadzenie trybuny ogarnęła prawdziwa euforia. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że Janusze wyraźnie odczuwali przewagę siódmego zawodnika, gdyż im dalej w las, tym łatwiej przychodziło im strzelanie, a zarówno każdy gol, jak i każda udana akcja była gromko oklaskiwana - aż chciało się grać.

Na co ich stać

Najbardziej Polska drużyna w FLS zalicza najlepszą serią w swojej krótkiej historii - 2 zwycięstwa z rzędu. Po rozgromieniu WKKS, tym razem ich ofiarą padło CC Attack. Widać, że Janusze zaczynają coraz śmielej poczynać sobie na ligowych boiskach. Póki co, wygrywają ze ścisłą końcówką stawki, lecz wszyscy jesteśmy niezwykle ciekawi, czy będą w stanie sprawić niespodziankę i urwać punkty pozostałym drużynom grupy spadkowej. Ich kolejnym rywalem będzie GSBK któremu ostatnio wyraźnie ulegli. Czy pokuszą się o udany rewanż?

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Xd7CMLJNVoA