Sędzia:
-
Video:
W swoim stylu
Przebojowość Sebastiana Krzyżka w ofensywie oraz żelazna obrona, której opoką jest Goncalo Ferreira, to znak rozpoznawczy ekipy Cisco. Kolejny raz ta mieszanka kreatywności i rutyny dała znakomite efekty. Po szybkim wyjściu na trzybramkowe prowadzenie "Niebiescy" pozwolili rywalom złapać kontakt, lecz w drugiej połowie pewnie postawili kropkę nad "i" w pełni zasłużenie zgarniając pełną pulę.
Zbyt mało
S4E pokazało, że wciąż jest w stanie powalczyć z czołówką ligi, i że zwycięstwo z AGMĄ nie było dziełem przypadku. Tym razem faworyci wykazali się doświadczeniem i nie dali się zaskoczyć, lecz spotkanie długo pozostawało nierozstrzygnięte. "Czarni" ewidentnie muszą ustabilizować formę jeśli chcą myśleć o miejscu w górnej części tabeli. Na ten moment walkę z czołówką muszą jednak odłożyć na przyszły sezon.
W komfortowej sytuacji
Piąte zwycięstwo z rzędu i ósme w tym sezonie - Cisco idzie na mistrza i nie zamierza się zatrzymywać. Wydaje się, że już tylko Kaprin jest w stanie powstrzymać "Niebieskich". Bezpośrednie starcie z tym rywalem już za tydzień. Zwycięstwo praktycznie zapewni mistrzowski tytuł ekipie Cisco, a porażka zaledwie zmniejszy przewagę nad resztą stawki.
Wynik meczu zweryfikowany jako walkower na korzyść S4Eliminators ze względu na występ w ZK Bruk zawieszonego za kartki zawodnika (Goncalo Ferreira).
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=hB9YwTgzT-s
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.