Pokonali faworyta

Przed spotkaniem zdecydowanym faworytem wydawała się drużyna Hotelu Margerita, mająca jeszcze szansę na włączenie się do walki o medale. I to właśnie ten zespół wyszedł w tym meczu na prowadzenie jako pierwszy, już po 8 minutach gry. Brotha Collectiva jednak już 4 minuty później wyrównała stan meczu, a na 3 minuty przed przerwą za sprawą Daniela Bosaka wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie dość niespodziewanie zamiast skutecznej pogoni faworytów, to broniąca się przed spadkiem Brotha strzeliła jeszcze 4 bramki, nie tracąc przy tym żadnej. Dzięki temu okazałe zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem stało się faktem.

Kluczowa defensywa

Brotha Collective zagrała we wtorkowy wieczór świetny mecz. Najbardziej trzeba chyba pochwalić formację defensywną drużyny, która pozwoliła rywalom na zdobycie zaledwie jednej bramki. Do tej pory w każdym spotkaniu tego sezonu Hotel Margerita strzelał co najmniej dwie bramki. Co ciekawe obie drużyny po tym spotkaniu zrównały się liczbą strzelonych goli (32), choć w tabeli jednych i drugich dzieli aż 7 punktów.

Wyczekiwane zwycięstwo

Do wtorkowego spotkania Brotha Collective podchodziło z niechlubną serią 4 meczów bez zdobyczy punktowych. Ostatnie ligowe punkty gracze BC zdobyli 4 kwietnia w pojedynku z UBS Kraków. W meczu z Hotelem Margerita przełamali więc złą passę zdobywając komplet punktów i było to ich trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie, które pozwoliło wydostać się ze strefy spadkowej.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=mnzRolvxnxY