UDOKUMENTOWALI PRZEWAGĘ

W starciu sąsiadów z ligowej tabeli to o „oczko” wyżej notowane Los Pivones od początku przejęło boiskową inicjatywę i szukało szans na zdobycie premierowego trafienia. Ten stan rzeczy bardzo szybko przyniósł efekt w postaci gola Jacha po świetnym podaniu Czeremchy. Ten po kapitalnej asyście nie spoczął na laurach i kilkadziesiąt sekund później dołożył bramkę, która zapewnić miała bezpieczną przewagę.

”I ZNOWU TRZEBA ODRABIAĆ?!”

Te słowa wypowiedziane zostały przez jednego ze spóźnionych tego dnia zawodników FC Butchers, którzy mecz zaczęli „gołą” szóstką, a wzmacniani rezerwowymi byli systematycznie przez pierwszą część gry. Okazały się one prorocze, bo poniesione na początku straty udało się odrobić jeszcze przed przerwą, a świetna dyspozycja Bekasa dawała nadzieje na ważne zwycięstwo.

SKUTECZNA GONITWA

Kapitalny mecz rozegrał bramkarz FC Butchers, który w drugiej połowie kilkukrotnie uratował swój zespół przed stratą gola. Zwieńczeniem świetnego występu okazał się obroniony rzut karny, a później jego dobitka, co utrzymywało „Filmowców” na bezcennym wręcz prowadzeniu. Niestety dla nich jednak, nawet jego kapitalna dyspozycja nie zatrzymała Szota, który w końcówce zapewnił „Pięknym Chłopcom” jeden punkt, który gwarantuje margines błędu w kolejnych potyczkach.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=XcFpfxBGz4c