Determinacja

Zdeterminowany i zdecydowany atak Heineken górował nad niezbyt efektywnymi próbami autorstwa Pastuchów. Nic nie pomogły długie, a w konsekwencji zagrażające bramce podania „jokera” Chmiesta, który obsługiwał swoich napastników.

Strzał do obrony

Pierwszą bramkę w tym meczu zdobył Paweł Wideł z ekipy Heinekena. Dużo w tym winy zawodników i bramkarza Pastuchów, ponieważ strzał był na tyle lekki, że jego skutkom można było spokojnie zapobiec dwa razy. Strata została zrekompensowana na początku drugiej połowy po ładnym golu z dystansu autorstwa Maciej Kańskiego.

Zlekceważyli rywali

W drugiej połowie spotkania zmienił się obraz meczu. Pewni dotychczas zawodnicy Heinekena prawdopodobnie zlekceważyli przeciwnika i zamiast rozpędzić się po pierwszej bramce, stanęli w miejscu. Losy spotkania rozstrzygnęły się na cztery minuty przed końcem. Jakub Nowak w efektownym stylu, po asyście wspomnianego Chmiesta, głową skierował piłkę do bramki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=nj4YZ99_PH8