Sędzia:

-

Video:

Zgodnie z planem przed przerwą

Niespodziewanie pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy CCKS Chłopy - z rzutu karnego w 7 minucie strzelił Jarosław Stępień. Szybko jednak sytuacja zaczęła się układać po myśli faworyta tego starcia i już minutę później Bezpieczniki wyrównały. Następnie w 13 minucie Paweł Matusik wyprowadził "Granatowych" na prowadzenie i zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami po pierwszej połowie prowadził wyżej notowany zespół.

Faworyt na łopatkach

Nikt nie spodziewał się chyba takiego przebiegu drugiej połowy. Bezpieczniki miały przewagę, ale w drugich 25 minutach bramki strzelali tylko Chłopy. Najpierw, trzy minuty po wznowieniu gry po przerwie stan meczu wyrównał Jarosław Stępień, a już 120 sekund później Michał Cyganek wyprowadził zespół CCKS na prowadzenie. W 34 minucie ponownie Cyganek zdobył bramkę, tym samym zapewniając, jak się okazało wystarczającą, przewagę dwóch. Zespół mimo starań Bezpieczników nie był w stanie odwrócić losów spotkania i do bramki przeciwników w drugiej odsłonie nie trafił już ani razu.

Dwa rzuty karne

W pierwszej połowie zawodnicy CCKS Chłopy wyszli na prowadzenie po bramce Jarosława Stępienia z rzutu karnego. W drugiej połowie ponownie w polu karnym Bezpieczników faulował Maciej Płoskonka i tym razem również do piłki podszedł Jarosław Stępień, także się nie myląc. Dwa pewnie wykonane rzuty karne dały w czwartkowy drużynie CCKS Chłopy trzy punkty z wyżej notowanym rywalem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=r_WTGWSIjAo

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!