ZA DUŻO KOMBINOWALI

UEFA Mafia przystępując do tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta nie zawiodła i odniosła przekonującą wygraną. Całe spotkanie nie wyglądało jednak na tak jednostronne, na jakie wskazuje wynik. KS Augustyn mimo kilku straconych bramek (0:3) starał się nawiązywać walkę i trzeba przyznać, że momentami zadanie to wychodziło mu bardzo dobrze. To co może sobie zarzucić UEFA Mafia zwłaszcza w pierwszej połowie to zbyt „przekombinowane” akcje, które często nie przynosiły efektów. Wydaje się, że prostsze środki byłyby skuteczniejsze.

ROBIŁ RÓŻNICĘ

Kolejne kapitalne zawody rozegrał Krystian Nawrot. Do przerwy w dużej mierze dzięki niemu jego drużyna prowadziła 3:0, a gracz oznaczony nr 11 zdobył wszystkie gole dla Mafii w pierwszej połowie. W drugiej odsłonie chwilowy przestój nie przeszkodził mu w poprawieniu dorobku strzeleckiego, który powiększył w końcowych fragmentach meczu. W żaden sposób nie mogli sobie z nim poradzić obrońcy KS, którzy często musieli się ratować faulami.

SOLIDNA DEFENSYWA

Szczególną uwagę należy zwrócić na szczelną defensywę Mafii. Drużyna ta w ostatnich pięciu spotkaniach straciła zaledwie pięć bramek, co musi budzić spory szacunek. Wczorajszy rywal mógł nieco bardziej uprzykrzyć życie faworytowi i pogorszyć jego bilans, ale w decydujących momentach Augustyn wykazywał się nieskutecznością.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=AEgn3uAkw08