UMIEJĘTNA OBRONA

W pierwszej połowie liderująca drużyna UEFA Mafia raz po raz nękała atakami formację defensywną przeciwnika. Ta jednak broniła się bardzo mądrze, do minimum ograniczając sytuacje bramkowe i wybijając futbolówkę jak najdalej od swojej bramki. Nie można również zapomnieć o dobrej dyspozycji golkipera, który kilkukrotnie stanął na wysokości zadania. To wszystko złożyło się na minimalne prowadzenie osiągnięte dzięki golowi Rojka, co zapowiadało spore emocje w drugiej części gry.

SKUTECZNI PO PRZERWIE

Worek z bramkami w wykonaniu UEFY Mafii rozwiązał się tuz po zmianie stron. Dwa szybkie gole Krystiana Nawrota odebrały nadzieję na korzystny wynik w szeregach Goodfellas. Swoje trafienie dorzucił również Burdacki, udowadniając tym samym, że początkowe ofensywne problemy jego drużyny były tylko wypadkiem przy pracy.

NA ZERO Z TYŁU

Ostatecznie UEFA Mafia odniosła zasłużone zwycięstwo kończąc spotkanie z czystym kontem. Co ciekawe to drugi taki mecz, po premierowym w tym sezonie starciu z JogaBonito. Dzięki temu gracze w białych koszulkach pozostają z najlepszą defensywą w lidze. Goodfellas chociaż stworzyło sobie kilka okazji, nie potrafiło przełożyć to na gole, co zdarzyło się również po raz drugi, analogicznie… w pierwszym meczu wiosennych rozgrywek. Zawodnicy ci jeśli poprawią grę w ofensywie mają wciąż utrzymanie na trzecim szczeblu w swoich „nogach”, gdyż mają do rozegrania mecze z KS Augustyn i Schibstedem, które również walczą o ligowy byt.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=nWQ2lFSQ3H8