Dwa punkty różnicy?

Dwie drużyny ze środka tabeli, od których można było oczekiwać równorzędnej walki, zaprezentowały zgoła odmienne style gry. CBB od początku skuteczni i zdecydowani w swojej ofensywie, przeciwstawili się nieskutecznej tego dnia drużynie Bruty, mającej duże problemy z wykończeniem akcji.

Efektowna odpowiedź

”Pomarańczowi” po pierwszej połowie prowadzili dwiema bramkami przy zerowym dorobku rywali. Bruta przez ponad trzydzieści minut dobijała się do bramki rywala. Barierę, jedyny raz w tym meczu, przełamał Adrian Siatka, który strzałem z rzutu wolnego nie dał szans bramkarzowi CBB i umieścił piłkę tuż pod spojeniem. Należy tu nadmienić, że bez szans pozostał wyróżniający się tego dnia bramkarz CBB, co oddaje jakość wykonania rzutu wolnego.

Coraz wyżej

W drugiej połowie meczu CBB do swojego dorobku dołożyło kolejne dwie bramki, dzięki czemu wygrało już czwarty z rzędu mecz. Rozpęd, jakiego nabrało w stosunkowo późnym momencie sezonu, może wkrótce okazać się zaskoczeniem Ligi C1.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=CwTyHRx0hnM