Sędzia:
-
Video:
Wymiana ciosów przed przerwą
W pierwszej połowie obie drużyny poszły na wymianę ciosów. Już w 1 minucie na listę strzelców wpisał się Dawid Choczyński. Na następne bramki nie musieliśmy długo czekać - w 6 minucie wyrównało Zabankuj za sprawą Mateusza Pączka, a przez następne 120 sekund padły kolejne dwie bramki. Najpierw ponownie Choczyński wyprowadził VILO, a potem gola na 2:2 zdobył Jakub Zasada. Przed przerwą na listę strzelców wpisali się jeszcze Piotr Englert, Grzegorz Grzesiak (obaj Zabankuj) i Maksymilian Kosobucki (VILO). W efekcie do przerwy zawodnicy w białych strojach prowadzili 4:3.
Ostatnie 5 minut
W drugiej połowie VILO wyrównało i jeszcze do 45 minuty wynik spotkania brzmiał 4:4. Wtedy to jednak niezawodny Dawid Choczyński dał prowadzenie VILO, a trzy minuty później prowadzenie „Czerwonych" podwyższył Piotr Pastuszka. W ostatnich dwóch minutach dwukrotnie wpisał się na listę strzelców Dawid Choczyński ustalając wynik spotkania na 8:4
Choczyński razy pięć
Dawid Choczyński we wtorkowy wieczór był nie do zatrzymania. Wszyscy wiedzieli jakie są walory tego zawodnika - jego szybkość w prowadzeniu piłki sprawia kłopoty każdej defensywie, z którą mierzy się drużyna VILO. Boleśnie przekonało się o tym Zabankuj, Napastnik „Czerwonych” już w 7 minucie miał w swoim dorobku dwie bramki, jednak na kolejne bramki Choczyńskiego musieliśmy czekać do ostatnich 5 minut meczu, kiedy to zdołał zdobyć trzy gole, gromadząc w całym spotkaniu pięć trafień i zostając ponownie katem Zabankuj. W poprzednim sezonie VILO pokonało wtorkowych rywali 7:5, a Choczyński miał udział przy 6 z 7 goli drużyny.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=fmtvFXnqeAk
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.