Urodziwe bramki

Nie mogli narzekać na to starcie fani ładnych bramek. Kanonadę zaczął Płaszów doskonale wymierzonym strzałem głową po wrzutce z rzutu rożnego. Kalinex odpowiedział fenomenalnym prostopadłym podaniem, które zostało zamienione na bramkę efektowną podcinką. To wszystko jednak nie umywa się do tego, co wykonał Matyja. zimną krwią przelobował bramkarza stojącego metr przed bramką oraz metr przed strzelcem. Znakomite, sprytne trafienie, które było największą ozdobą tego pojedynku.

Taktycznie

Od początku to głównie zawodnicy Płaszowa nadawali ton tej rywalizacji, a gdy wypracowali wystarczającą zaliczkę, cofnęli się do obrony, gdzie bardzo skutecznie zatrzymywali ataki rywali. Kalinex zagrał nieco ospale, a w końcówce zabrakło mu waleczności, którą pokazywał w poprzednich pojedynkach. Gracze w niebieskich koszulkach nie dominowali techniką, lecz taktyką, dzięki czemu zdołali utrzymać korzystny rezultat aż do ostatniego gwizdka.

Podobnie, lecz różnie

Choć oba zespoły dzieli w tabeli zaledwie punkt, to jednak sytuacja każdego z nich jest bardzo różna. Płaszów mając zaledwie 3 punkty przewagi nad strefą spadkową, o dziwo właściwie nie musi się obawiać, dzięki dogodnemu kalendarzowi spotkań. Kalinex natomiast bardzo skomplikował swoją walkę o utrzymanie w Lidze B. 2 punkty przewagi nad dwunastym miejscem z pewnością nie utrzymają się zbyt długo, a o powiększenie dorobku punktowego będzie szalenie trudno, gdyż wszystkie pozostałe mecze, to starcia z drużynami "top5".

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=SL_URGUW2pw