Sędzia:
-
Video:
DO TRZECH RAZY SZTUKA
W typowym spotkaniu o przysłowiowe sześć punktów byliśmy świadkami olbrzymiej przewagi zawodzących do tej pory Piratów. Ci od pierwszych minut stworzyli sobie świetne okazje na otwarcie wyniku, jednak pierwsze dwie szansę okazały się nieskuteczne. Jak mówi jednak znane porzekadło – do trzech razy sztuka i futbolówka po strzale Błasiaka wpadła do siatki obok bezradnego golkipera Ekipy Wino.
BEZ POMYSŁU NA GRĘ
Na palcach jednej ręki można zliczyć bramkowe okazję Ekipy Wino z pierwszej części gry. Zawodnicy w czerwonych koszulkach nie potrafili poradzić sobie z dobrze grającą defensywą Piratów, rzadko zbliżając się w pole karne przeciwnika. Jakby tego było mało, drugiego gola dorzucił Agopsowicz powiększając rezultat i stawiając drużynę Łukasza Podolaka w trudnym boiskowym położeniu.
ZBYT KRÓTKI ZRYW
Druga część gry rozpoczęła się wręcz identycznie jak całe spotkanie, od mocnych ataków Piratów, które przyniosły trafienie Gawlika. Kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla graczy w czarnych strojach są tylko kwestią czasu po jednej z okazji honorowego gola dla Ekipy Wino zdobył Wrzosek dając nadzieję na walkę o korzystny rezultat. Było to jednak wszystko na co było tego dnia stać jego drużynę, a kolejne bramki graczy w czarnych koszulkach potwierdziły pewne zwycięstwo Piratów, zapewniające opuszczenie strefy spadkowej.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=A0-lv_Suq1s
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.