POCZĄTEK ZGODNY Z PLANEM

Walcząca o mistrzostwo Omega od początku szukała swoich szans na zdobycie premierowego gola. Była jednak zdecydowanie ripostowana przez Mek-trans, który będąc pod ścianą usilnie próbował szukać korzystnego rezultatu. Stan rzeczy utrudnił jeszcze gol Grzyba, który nie dość, że zapewnił prowadzenie faworytowi, to spowodować musiał ostrą ofensywną grę w poszukiwaniu bezcennych punktów.

BŁYSKAWICZNA ODPOWIEDŹ

Na efekty takiego stanu rzeczy nie trzeba było długo czekać i już niespełna 60 sekund później byliśmy świadkami remisu. Gola zdobył Palonek, utrzymując tym samym nadzieję na korzystny rezultat w szeregach Mek-transu. Na więcej jednak ekipy w białych strojach w pierwszej połowie stać nie było i dość sensacyjny remisowy wynik był coraz to bardziej prawdopodobny.

EMOCJONUJĄCA KOŃCÓWKA

Ospałe pierwsze minuty drugiej połowy fantastycznie zrekompensowała nam końcówka spotkania. Najpierw o drugiego tego dnia gola pokusił się Grzyb wyprowadzając Omegę na skromne prowadzenie. Wtedy gola tygodnia upolował Palonek, umieszczając futbolówkę bezpośrednio z rzutu wolnego z połowy boiska w samo okienko, obok bezradnego bramkarza. W ostatnich sekundach jednak triumf zawodnikom w niebieskich strojach zapewnił Zygmunt, gwarantując ligowe podium. Mek-trans jest w coraz trudniejszym położeniu i w przypadku porażki z APS Renbau będzie już pewny spadku do Ligi C.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=jo1lzl2KOZU