STRZELECKA KANONADA

Walczące o utrzymanie Valposiano od początku zdominowało swojego przeciwnika i szukało szans na otwarcie wyniku. Prym w tych poczynaniach wiódł Mateusz Daraż. Zawodnik ten potrzebował sześciu minut, by aż czterokrotnie pokonać golkipera rywala, wprawiając Gdów United w prawdziwe piłkarskie tarapaty.

ZWIETRZYLI NADZIEJĘ

Kiedy po kwadransie gry Valposiano prowadziło różnicą pięciu bramek wydawało się, że nic graczom w niebieskich strojach nie może odebrać piątkowego zwycięstwa. Wtedy o tym, że w piłkę grać potrafią przypomnieli sobie zawodnicy Gdowa United, którzy za sprawą Skowronka jeszcze przed przerwą pokusili się o trzy gole, bardzo mocno niwelując straty z pierwszych fragmentów spotkania i sprawiając, że nadchodząca druga połowa zapowiadała się emocjonująco.

BEZCENNE ZWYCIĘSTWO

Po przerwie byliśmy świadkami sporych emocji i wielu sytuacji stworzonych przez jednych, jak i drugich, co nie zaowocowało jednak zmianą wyniku. Niewykorzystane szanse Gdowa na zdobycie gola kontaktowego, skarcone zostały w końcówce, kiedy to defensywę zawodników w białych koszulkach raz po raz pokonywała ofensywna formacja Valposiano. Tym samym, zespół w niebieskich koszulkach odnosi przekonujące zwycięstwo i zapewnia sobie pozostanie w Lidze B na jesienny sezon.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=4y451LzUKCk