Sędzia:
-
Video:
Gwóźdź do trumny
Dla Piometu wtorkowa porażka to w praktyce gwóźdź w walce o utrzymanie. Zespół ten, pokonując w zeszłym tygodniu Czyżyny, przedłużył swoje szanse na uniknięcie degradacji, ale przegrana z Żymła niweluje te nadzieje praktycznie do zera. Co prawda Piomet ma jeszcze matematyczne szanse na wygrzebanie się ze strefy spadkowej, ale już w następnej kolejce przyjdzie zmierzyć mu się z niesamowicie rozpędzonym i walczącym zaciekle o wyprzedzenie na finiszu XXXV, GEO-ZENITem. Trudno przypuszczać, by beniaminek miał pokusić się o sensację w postaci ogrania faworyta.
Architekci wygranej
Żymłę do wygranej poprowadził duet Kapera - Sobolewski. Ten pierwszy siał popłoch w szeregach obronnych rywala i strzelił ważne bramki - otwierającą wynik oraz dającą dwubramkowe prowadzenie po przerwie. Świetne zawody grał również Tomasz Sobolewski, który w dotychczasowych sześciu występach zdobył dwa gole, a przeciwko Piometowi trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, choć przy jednej bramce wydatnie pomógł mu obrońca rywali.
Kluczowy mecz
Żymła wygrywając z Piometem oddaliła się od strefy spadkowej, ale kluczowe dla walki o utrzymanie może być kolejne spotkanie. "Siermiężni" zagrają bowiem w przedostatniej kolejce z mocno zagrożonym spadkiem Home Broker i ewentualna porażka może być dla Żymły brzemienna w skutkach. Z kolei wygrana, pozwoli im cieszyć się z utrzymania już przed trudnym, ostatnim meczem z TEBem.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=e0tv0zw--9w
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.