XXXIV

XXXIV

Data:

20-05-2016 / 00:00

13 - 0

Sędzia:

-

Video:

Pogrom

Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki w bezpośrednich meczach tych drużyn, a także aktualną pozycję obu ekip w tabeli XXXIV wydawało się być faworytem tego spotkania, jednak rozmiary zwycięstwa lidera są trochę zaskakujące. Rafis miał za sobą passę trzech wygranych gier w których strzelił 33 gole i potrafił urwać już punkty w tym sezonie mocnej Oliprze. Tymczasem "34-ka" nie pozostawiła rywalowi żadnych złudzeń i rozgromiła go 13:0. Rafis nie strzelił nawet jednej bramki w meczu po raz pierwszy od 42 spotkań i porażki z Czyżynami 0:2.

Balawender show

Ten mecz był prawdziwym popisem Macieja Balawendera. Gracz ten był autorem siedmiu bramek, a przy pozostałych sześciu miał swój udział. Dzięki temu występowi Balawender umocnił się na czele klasyfikacji najlepszych asystentów, a także dogonił Mateusza Wołowskiego w wyścigu po koronę Króla Strzelców Ligi A. Tytuł gracza meczu mógł więc trafić tylko do jednego zawodnika.

Trzy kroki do mistrzostwa

Wśród obserwatorów panowała opinia, że jeśli XXXIV ma gdzieś jeszcze zgubić punkty to właśnie z meczu z Rafisem. Tymczasem "34-ka" odprawiła z kwitkiem w piątkowy wieczór tego rywala i pozostały jej już tylko trzy kroki do mistrzowskiego tytułu. Jeśli gracze w białych koszulkach w pozostałych trzech spotkaniach zaprezentują się z takiej strony, jak w starciu z Rafisem, to nie powinni mieć oni problemu z ugraniem kompletu punktów do końca sezonu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=eq_S4uMoAoE

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!