Sędzia:

-

Video:

Konsekwetnie swoje

Zespół TEB Edukacji cały mecz rozegrał praktycznie w tym samym, z góry zaplanowanym stylu. Zadaniem aktualnych mistrzów FLS było jak najdłuższe utrzymywanie się przy piłce, wymienianie dużej liczby podań i cierpliwe wyczekiwanie na najmniejszy choćby błąd formacji defensywnej Amber Gol. Może nie była to najbardziej atrakcyjna odsłona TEBu, ale obrana taktyka przyniosła zamierzony efekt, a zespół stracił zaledwie jedną bramkę, co jest najlepszym wynikiem pod tym względem od… 16 kolejek.

Bez armat

Amber Gol miało w starciu z TEBem wyjątkowo niewiele do zaoferowania zwłaszcza w grze ofensywnej. Zupełnie wyłączony z gry został Maciej Banaś, którego ani na krok nie odstępowali obrońcy TEB Edukacji, a zwłaszcza Krzysztof Michalec. Ponadto mniej widoczny niż zazwyczaj był Artut Burkiet. Nic więc dziwnego, że ataki Amber kończyły się w okolicach pola karnego rywali, co musiało poskutkować marną zdobyczą bramkową.

Może być gorąco

Mimo siódmego miejsca w tabeli, sytuacja Amber Gol wcale nie wygląda dobrze. Zespół ten ma bowiem tylko dwa punkty przewagi nad znajdującą się w strefie spadkową Żymłą Siermięgą, a w perspektywie trzy ciężkie mecze, w tym dwa z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie, a więc w szeregach drużyny szykuje się gorący okres. TEB Edukacja natomiast nie poprawiła co prawda pozycji w tabeli, ale dzięki wygranej zmniejszyła dystans dzielący ją od ligowego podium do zaledwie jednego punktu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=1WCJ7RTmt08

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!